poniedziałek, 18 maja 2015

Okno na świat

Moi rodzice od wielu lat planują wymianę okien jednak ciągle jest jeden mały problem a mianowicie Borys :) godzinami potrafi siedzieć na swojej poduszce przy oknie i oglądać co ciekawego dzieje się na osiedlu, już nawet nie mówię ile zajmuje mycie tego okna ;) ostatnio zakradłam się do niego i musiałam uwiecznić tą chwile powagi w jego wykonaniu, oczywiście to chwila ponieważ tak to jest szczekanie i buczenie na każdego psa który jest na dworze :) 

Oczywiście musi mieć malutki dywanik bo szlachta nie siedzi na panelach - NIGDY W ŻYCIU ;)
Ciekawe jak to jest, że psy wyczuwają gdy ich właściciel - mama bądź tata :) wracają do domu ? Zawsze jestem zdziwiona gdy podjeżdżam na parking po godzinie 17 i on już czeka i wypatruje mnie w oknie - co jak co ale to się nazywa oddanie :) Wy też tak macie ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz